RT @stojkowski84: Po tym jak walą w szpitale, sierocińce czy przedszkola to podziwiam Ukraińców za opanowanie 26 Feb 2022 Kościół katolicki i ewangelicki znów są pod pręgierzem. Filmy z lat 60-tych pokazują, jak opiekunki maltretowały niemowlęta w sierocińcach: dzieci były bite, przywiązywane do łóżek, wyciszane środkami uspokajającymi. Magazyn polityczny "Report Mainz" przygotował reportaż o praktykach, jakie miały miejsce w latach 1949 - 1975 w sierocińcach dla niemowląt prowadzonych przez katolicki Caritas i ewangelicką Diakonie. Tysiące dzieci było tam bitych i krępowanych. Zakonnice i pracownice diakonii radziły sobie w ten sposób z trudną sytuacją: nawałem pracy przy braku personelu. Częstokroć jednej, niewykwalifikowanej opiekunce powierzano pieczę nad dziesięciorgiem niemowląt. Najważniejszy spokój Pedagog społeczny prof. Manfred Kappeler w telewizyjnym reportażu stwierdził, że powszechnie wiadome było, iż dzieci były krępowane. "Dzieci przywiązywano za ręce i nogi do łóżeczek, niespokojnym dzieciom aplikowano środki uspokajające i nikt nie był świadom okrucieństwa takiego postępowania" - powiedział ekspert. "Najważniejsze, żeby był spokój". Zdaniem specjalisty były to metody powszechnie stosowane w sierocińcach. Prof. Keppeler jest rzeczoznawcą w Komisji Petycji Bundestagu, gdzie służył jako doradca w kwestiach wychowania w placówkach opieki społecznej. Według jego szacunków w sierocińcach dla dzieci w wieku od 0 do 3 lat wychowywało się 260 tys. dzieci. W roku 1967 istniały jeszcze 333 takie ośrodki. Kwarcówka zamiast słońca Nie wszystkie dzieci były otaczane troską W reportażu przytacza się także wyniki kilku naukowych badań, które udowodniły, że dzieci, które przebywały w sierocińcach dłużej niż pół roku, miały poważne deficyty w rozwoju językowym, społecznym i ruchowym. Ponieważ dzieciom w sierocińcach nikt nie okazywał troski, zapadały na tzw. chorobę sierocą i część z nich trzeba było hospotalizować. Materiał filmowy z lat 60. służący do celów naukowych pokazuje dzieci z ochronek, apatycznie siedzące w łóżeczkach i rytmicznie bujające się - są to typowe objawy choroby sierocej. Zdjęcia z niemieckich sierocińców z lat 50. i 60. pokazują dzieci skrępowane i niemowlęta pod lampami kwarcowymi. Podopieczni z ośrodka dla niemowląt w Schorndorf koło Stuttgartu były naświetlanew ten sposób, ponieważ nie było czasu, żeby wyjść z nimi na dwór. Marianne Doering, która pracowała w jednym z takich ośrodków w latach 60. opowiadała, jak straszne przeżywała sytuacje: "Dzieci sadzano na nocniki, przywiązywano je i siedziały tak czasami przez godzinę. W coraz dłuższych odstępach czasu ktoś sprawdzał, czy coś zrobiły. Jeżeli nocnik był pusty, kobiety krzyczały na dzieci. Koleżanki, które pracowały obok mnie biły czasami dzieci po twarzy mokrą ścierką, pieluchą albo czymś, co miały pod ręką". Reportaż emitowany będzie w poniedziałek, o godz. w pierwszym programie telewizji, ARD ARD, afp/ Małgorzata Matzke Alexandra Jarecka
Trudna sytuacja zapanowała w Domu Pomocy Społecznej w Parchowie koło Bytowa (woj. pomorskie). Zakażonych jest tam już w sumie 65 osób. DPS prowadzi Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego.
Życie na marginesie społeczeństwa - w Grecji dzieci, które nie mają rodzin, mieszkają w szpitalach. Nie są chore, tylko nie mają domu. Scenka rozgrywa się w holu kliniki pediatrycznej Agia Sofia w Atenach. Młoda wolontariuszka bierze za rękę małego chłopca i idzie z nim na spacer. Maluch ma może pięć lat i jest niepełnosprawny. Dziewczyna próbuje go rozweselić, bawią się w budce telefonicznej. Udaje się jej wyczarować na twarzy chłopca lekki uśmiech. Maluch należy do grupy około 30 dzieci, które obecnie znajdują się w tej klinice, pomimo że nic im nie dolega. Żyją tam jak pacjenci, mieszkają w salach szpitalnych, tyle że nie poddawane są żadnemu leczeniu. Niektóre z nich rodzice po prostu porzucili albo trzeba było je odseparować od rodzin. Dzieci były zaniedbywane albo nawet molestowane. Stała opieka Dla władz to jedyne wyjście. Grecka prokuratura zawsze wykorzystywały szpitale, aby radzić sobie w takich problematycznych przypadkach. Dzieje się tak co najmniej od 25 lat – wyjaśnia Sofia Konstantelia, kierująca centrum socjalnym prefektury Attika. Pomimo że personel szpitalny troszczy się o dzieci, a wolontariusze starają się je trochę zabawić, eksperci są zgodni co do tego, że szpital nie jest właściwym miejscem opieki, a już na pewno nie na dłuższy okres czasu. Xeni Dimitriou, prokurator generalna Najwyższego Trybunału Grecji na pytanie, jak powszechna jest ta praktyka, zaznacza, że zajęła się teraz tym problemem. – Za moich czasów jako prokuratora była to jedyna możliwość ulokowania gdzieś dziecka. Często dzieci musiały tak czy inaczej iść do szpitala na badania. Potem po prostu zostawały tam na dłuższy czas i tak dzieje się nawet teraz, tyle że w mniejszym już wymiarze – wyjaśnia. Wnętrza kliniki pediatrycznej Agia Sofia Szpitalne dzieci Ponad 200 dziewczynek i chłopców w przeszłości co roku było lokowanych w ten sposób w szpitalach, które stały się istnymi „przechowalniami” dla dzieci. Na początku kryzysu finansowego w Grecji ich liczba była jeszcze wyższa, zaznacza Xenia Apostola ze służby socjalnej kliniki Agia Sofia. Według informacji związków zawodowych personelu publicznych szpitali, w stolicy Grecji i jej okolicach jest 70 takich dzieci. Pobyt niektórych trwa nawet ponad pół roku, do czasu, aż urzędy nie znajdą dla nich miejsca w sierocińcu. Deutsche Welle wiadomo o przypadku, kiedy dziecko, które urodziło się upośledzone, do trzeciego roku życia przebywało w klinice Agia Sofia, nie opuszczając jej murów ani na dzień. W innym przypadku dziecko mieszkało w szpitalu przez siedem lat, zanim udało się je przenieść do placówki, która spełniała wymogi dyktowane jego niepełnosprawnością. Giorgos Nikolaidis jest psychiatrą i przewodniczącym Komitetu Lanzarote Rady Europy. Zadaniem tej instytucji jest zapewnienie dzieciom w obszarze europejskim ochrony przed nadużyciami. Nikolaidis twierdzi że „przechowywanie” dzieci w klinikach świadczy o braku innych, adekwatnych systemów ochrony dzieci, jak np. placówek interwencyjnych. Sierocińce powstają powoli Od kilku miesięcy zwraca się uwagę na jeden szczególny problem, który starano się prowizorycznie rozwiązać. Do centrum opieki społecznej Attika przyjęto siedmioro dzieci w wieku poniżej 4. roku życia. Ministerstwo zdrowia w Atenach przyrzekło zbudować nowe domy dziecka, w których można by umieścić wszystkie szpitalne sieroty. Domy mają być oddane do użytku do końca lipca. Wielu ekspertów jest jednak niezadowolonych z tego rozwiązania. Wskazują oni na fakt, że Grecja jest jednym z ostatnich krajów w Europie, w których opieka nad dziećmi bez rodzin ma miejsce wyłącznie w domach dziecka. Placówki te prowadzone są przez państwo albo przez grecki Kościół prawosławny czy różne organizacje pozarządowe. Centralny rejestr – Tych instytucji jest za dużo – uważa Sofia Konstantelia z centrum socjalnego Attika. Jej zdaniem sierocińce nie są właściwą formą opieki dla dzieci. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że w Grecji nie ma ujednoliconego systemu ochrony nieletnich. Setki różnych organizacji i placówek zajmuje się tym tematem, bez wyraźnie określonych kompetencji. Komunikacja między nimi jest trudna. Nieformalne organizacje albo zorientowani w temacie eksperci interweniują, ratując co się da. Jednak cięcia budżetowe i personalne podczas kryzysu gospodarczego w Grecji przyczyniły się do tego, że cała sytuacja tylko się jeszcze pogorszyła. Wszystkie rządy w Atenach zajmowały się tym tematem, lecz żadnemu nie udało się przeprowadzić rzeczywistych reform. Teraz jednak coś ruszyło się w tej sprawie. Powstaje centralny rejestr, gdzie wszystkie instytucje publiczne i prywatne będą musiały zgłaszać dzieci będące pod ich opieką. – Zaczęliśmy już wprowadzać nasze dane do systemu – wyjaśnia Konstantelia w rozmowie z Deutsche Welle. Mały przyszpitalny plac zabaw Poszukiwanie rodzin zastępczych Innym ważnym krokiem było uchwalenie nowej ustawy o systemie opieki. Wiceminister spraw socjalnych Theano Fotiou wyjaśnia, że do jej resortu wpłynęło już 130 zgłoszeń od przyszłych rodzin zastępczych, które również będą ujęte w tym rejestrze, a poza tym 600 zgłoszeń osób chętnych do adopcji. Sprawy posuwają się jednak bardzo powoli, nie ma bowiem żadnej gwarancji, że wszystkie instytucje będą chciały być ujęte w nowym rejestrze, pomimo że są do tego zobowiązane. Specjalne formy opieki nad dziećmi wymagają obszernych raportów i kontroli, nie mówiąc już o tym, że nie wystarcza na to wszystko środków. Nie wiadomo także, jak na realizację tych reform wpłyną wybory powszechne, rozpisane przez Alexisa Tsiprasa na 7 lipca br. – Moim zdaniem idealnym rozwiązaniem są rodziny zastępcze – podkreśla prokurator Dimitriou. Oczywiście także zastępczy rodzice popełniają błędy, jak wszyscy, ale jest to jednak rodzina, szczególny rodzaj opieki nad dziećmi – wyjaśnia. Jednak obawia się ona, że społeczeństwo jeszcze nie jest dość otwarte, by zaakceptować taką formę rodziny. Nie ma jak dotąd żadnej strategii komunikacji czy kampanii, która pomogła by przygotować opinię publiczną na taki nowy system opieki. Artykuł został przygotowany przez zespół dziennikarzy The Manifold z siedzibą w Atenach, Londynie i Nikoziii. W skład zespołu wchodzą: Mariniki Alevizopoulou, Yiannis Baboulias, Yannis-Orestis Papadimitriou, Achilleas Zavallis i Augustine Zenakos.
Jedna trzecia placówek opiekuńczo-wychowawczych prowadzona jest przez organizacje. Przeciwdziałaniem biedzie i pomocą społeczna na rzecz dzieci i młodzieży zajmuje się ponad 4 tysiące organizacji. Fundacje i stowarzyszenia prowadzą także ponad połowę z 350 realizowanych programów stypendialnych. Reklama. Ogólna Izba Przyjęć przyjmuje pacjentów: przywiezionych przez zespół ratownictwa medycznego zgłaszających się ze skierowaniem do szpitala zgłaszających się bez skierowania w stanie zagrożenia życia lub nagłego pogorszenia stanu zdrowia Zadania Ogólnej Izby Przyjęć: rejestracja pacjenta zgłaszającego się do izby przyjęć przyjęcie do oddziału szpitalnego pacjenta zakwalifikowanego do hospitalizacji udzielenie porady i pomocy doraźnej pacjentowi, który nie kwalifikuje się do hospitalizacji Nowoczesne pielęgniarstwo jest zasługą Florence Nightingale. Ta angielska dama poświęciła swoje życie niesieniu pomocy chorym oraz rannym żołnierzom w czasie wojny krymskiej. To ona zauważyła, jak ważną rolę w procesie powrotu do zdrowia odgrywa odpowiednia opieka nad chorym i warunki sanitarne w szpitalu. Na cześć tej XIX iStockDziękuję Lekarz I Pielęgniarki Pracujące W Szpitalach Kobieta Lekarz I Pielęgniarka Walki Z Koronawirusem Covid 19 - Stockowe grafiki wektorowe i więcej obrazów Asystentka lekarskaPobierz tę ilustrację wektorową Dziękuję Lekarz I Pielęgniarki Pracujące W Szpitalach Kobieta Lekarz I Pielęgniarka Walki Z Koronawirusem Covid 19 teraz. Szukaj więcej w bibliotece wolnych od tantiem grafik wektorowych iStock, obejmującej grafiki Asystentka lekarska, które można łatwo i szybko #:gm1261569801$9,99iStockIn stockDziękuję lekarz i pielęgniarki pracujące w szpitalach, kobieta lekarz i pielęgniarka walki z koronawirusem covid 19 – Stockowa ilustracja wektorowadziękuję lekarz i pielęgniarki pracujące w szpitalach, kobieta lekarz i pielęgniarka walki z koronawirusem covid 19 - Grafika wektorowa royalty-free (Asystentka lekarska)Opisthank you doctor and nurses working in hospitals, woman doctor and nurse fighting the coronavirus covid 19 vector illustration designObrazy wysokiej jakości do wszelkich Twoich projektów$ z miesięcznym abonamentem10 obrazów miesięcznieNajwiększy rozmiar:Wektor (EPS) – dowolnie skalowalnyID zbioru ilustracji:1261569801Data umieszczenia:28 lipca 2020Słowa kluczoweAsystentka lekarska Ilustracje,Choroba Ilustracje,Choroba zakaźna Ilustracje,Dorosły,Epidemia Ilustracje,Grafika wektorowa Ilustracje,Higiena - Pojęcia Ilustracje,Horyzontalny Ilustracje,Ilustracja Ilustracje,Klinika Ilustracje,Kobiety Ilustracje,Kolumbia Ilustracje,Koronawirus Ilustracje,Koronawirus COVID-19 Ilustracje,Lekarstwo Ilustracje,Lekarz Ilustracje,Ludzie Ilustracje,Niebezpieczeństwo Ilustracje,Pokaż wszystkieCzęsto zadawane pytania (FAQ)Czym jest licencja typu royalty-free?Licencje typu royalty-free pozwalają na jednokrotną opłatę za bieżące wykorzystywanie zdjęć i klipów wideo chronionych prawem autorskim w projektach osobistych i komercyjnych bez konieczności ponoszenia dodatkowych opłat za każdym razem, gdy korzystasz z tych treści. Jest to korzystne dla obu stron – dlatego też wszystko w serwisie iStock jest objęte licencją typu licencje typu royalty-free są dostępne w serwisie iStock?Licencje royalty-free to najlepsza opcja dla osób, które potrzebują zbioru obrazów do użytku komercyjnego, dlatego każdy plik na iStock jest objęty wyłącznie tym typem licencji, niezależnie od tego, czy jest to zdjęcie, ilustracja czy można korzystać z obrazów i klipów wideo typu royalty-free?Użytkownicy mogą modyfikować, zmieniać rozmiary i dopasowywać do swoich potrzeb wszystkie inne aspekty zasobów dostępnych na iStock, by wykorzystać je przy swoich projektach, niezależnie od tego, czy tworzą reklamy na media społecznościowe, billboardy, prezentacje PowerPoint czy filmy fabularne. Z wyjątkiem zdjęć objętych licencją „Editorial use only” (tylko do użytku redakcji), które mogą być wykorzystywane wyłącznie w projektach redakcyjnych i nie mogą być modyfikowane, możliwości są się więcej na temat obrazów beztantiemowych lub zobacz najczęściej zadawane pytania związane ze zbiorami ilustracji i wektorów. Przede wszystkim zakonnica musi być posłuszna nakazom religijnym i żyć skromnie. Kolejną kwestią jest życie w czystości, co oznacza, że zakonnica nie może mieć partnera i z nim współżyć. Wyklucza to posiadanie dzieci. Niektórym wydaje się, że kandydatki na zakonnice muszą mieć ukończone seminarium duchowne.
Czym będzie sieć szpitali? Ustawa tworząca tzw. sieć szpitali wprowadza nowe rozwiązania, które usprawnią organizację udzielania świadczeń opieki zdrowotnej przez szpitale oraz przychodnie przyszpitalne i poprawią dostęp pacjentów do leczenia specjalistycznego w szpitalach. Pozwolą one zoptymalizować liczbę oddziałów specjalistycznych i umożliwią lepszą koordynację świadczeń szpitalnych i ambulatoryjnych. Ułatwią także zarządzanie szpitalami. Rozwiązania zawarte w ustawie zagwarantują odpowiedni poziom, a także ciągłość i stabilność finansowania szpitali, których funkcjonowanie jest niezbędne dla zapewnienia Polakom opieki zdrowotnej. Szpitale, spełniające kryteria kwalifikacyjne określone w ustawie i rozporządzeniu, utworzą tzw. system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ). Na funkcjonowanie tego systemu będzie przeznaczone ok. 93% środków, z których obecnie jest finansowane leczenie szpitalne. Zakwalifikowanie szpitala do PSZ będzie gwarancją, że Fundusz zawrze z nim umowę – bez konieczności uczestniczenia w postępowaniu konkursowym. Symulator obliczania ryczałtu PSZ w danym OW NFZ 10 sierpnia 2017 r. w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji opublikowaliśmy projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej. Rozporządzenie określa zasady obliczania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ). W celu ułatwienia analiz rozwiązań zaproponowanych we wprowadzanych rozporządzeniem wzorach, poniżej zamieszczamy symulator obliczania ryczałtu PSZ w danym OW NFZ. Materiały Symulator obliczania ryczałtu PSZ w danym OW NFZ Informacje o publikacji dokumentu Ostatnia modyfikacja: 14:36 administrator Pierwsza publikacja: 14:36 administrator

w świetle przepisów ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 511, z późn. zm.), a także osoby z zaburzeniami psychicznymi, o których mowa w ustawie z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia

RADIO WATYKAŃSKIE publikacja 21:43 Chińskie władze przestrzegają grupy religijne prowadzące sierocińce, aby nie nawracały dzieci i nie narzucały im swych wierzeń. W Chinach działa 870 sierocińców niepaństwowych, z których większość, dokładnie 583, jest prowadzonych przez organizacje religijne. Sierocińców państwowych jest 463 i dają one schronienie ok. 95 tys. dzieci Roman Koszowski /GN Takie ostrzeżenie zawierają oficjalne wytyczne, wydane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Państwowy Urząd ds. Wyznań. Jednocześnie zapowiedziano, że za złamanie tych przepisów placówki mogą zostać zamknięte. Władze w Pekinie narzuciły także konieczność zatwierdzenia przez rządowego funkcjonariusza programu pracy sierocińców. W Chinach działa 870 sierocińców niepaństwowych, z których większość, dokładnie 583, jest prowadzonych przez organizacje religijne. Sierocińców państwowych jest 463 i dają one schronienie ok. 95 tys. dzieci. Ocenia się jednak, że dzieci opuszczonych jest w całym kraju co najmniej 570 tys. Analitycy podkreślają, że w takiej sytuacji rząd winien zachęcać osoby i instytucje prywatne do zakładania sierocińców, a najnowsze wytyczne poważnie ograniczają takie zaangażowanie. Przewodniczący działającego w Chinach Islamskiego Stowarzyszenia Miłosierdzia, zwraca uwagę, że jeśli ktoś należący do jakiejkolwiek religii adoptuje opuszczone dziecko, to pragnie, by wyznawało ono jego religię. Za „coś normalnego” uznał fakt, że osoba taka „uważa swoją wiarę za słuszną i chce, aby także dziecko wyznawało ją dla swego dobra”. Komentując decyzję chiński władz pragnący zachować anonimowość przedstawiciel Kościoła katolickiego stwierdził, że rozporządzenie samo w sobie jest dobre, wszystko jednak zależy od jego interpretacji „Wszyscy zgadzamy się z tym, że sieroty nie mogą być zmuszane do przyjmowania religii tego, kto prowadzi dany zakład lub dom opieki. Z drugiej jednak strony nie można np. zabraniać, by w sierocińcu prowadzonym przez chrześcijan uczono dzieci modlitwy czy znaku krzyża”. . 338 105 330 430 59 104 94 424

zakonnice pracujące w szpitalach prowadzące sierocińce